Na pomysł napisania dzisiejszego posta wpadłam wczoraj, bo nie było ostatnio niczego o pielęgnacji.
Co mają wspólnego rumianek z tonikiem do oczyszczania twarzy? Zapraszam do lektury! :)
Zapewne wiele z Was boryka się z problemem zatkanych porów, przez co tworzą się niechciane i nieestetyczne zaskórniki. Po wpisaniu w internet sposobów na te niedoskonałości, wyskakuje wiele możliwości. Pytanie jednak, co będzie najodpowiedniejsze?
Z mojej strony nasuwa się propozycja bardzo łatwa, tania i możliwa do wykonania w domu.
Mianowicie chodzi o parówki na twarz. I nie chodzi tutaj o parówki z mięsnego, tylko "leczenie" skóry parą.
Jednak zanim przejdziemy do omawiania tego kroku, zawsze wcześniej należy zmyć makijaż i oczyścić bardzo dokładnie skórę. Następnie zagotowaną wodę wlać do szerokiego i głębokiego naczynia, wrzucić dwie saszetki rumianku, nakryć głowę ręcznikiem i spędzić pod nim 10-15 minut, a wtedy pory zostaną otwarte i gotowe na kolejne zabiegi pielęgnacyjne. Skóra po tym zabiegu jest wyraźnie oczyszczona, gładka i miła w dotyku.
Bardzo dobrą alternatywą na oczyszczenie i usunięcie części zaskórników jest tonik oczyszczający przeciw wągrom z 2% kwasem salicylowym Avon Clear Skin blackhead clearing.
Może to kogoś zdziwić, ale toniki na bazie alkoholu w tych przypadkach są najbardziej pożądane, ponieważ pomogą głęboko oczyścić skórę. Wystarczy nanieść na wacik kilka kropel i oczyścić twarz. Trzeba uważać, by nie zbliżać się zbyt bardzo do okolic oczu, by ich nie podrażnić no i trzeba też dzielnie wytrzymać niemiły zapach alkoholu. Tonik u mnie dobrze się sprawuje, dobrze oczyszcza twarz i nie mam do niego zastrzeżeń. Dobrze współgra z wyżej opisanym naparem z rumianku. :)
Cena rumianku:3/4 zł.
Cena toniku: ok. 10 zł/100ml.
Wpadajcie na ig! Tam na bieżąco nowości kosmetyczne :)
instagram.com/d.czekaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz