Cześć :)
Dzisiejszy post będzie poświęcony moim nowym dwóm perełkom, a mianowicie dwóm pomadkom matowym Bell moroccam dream. Gdyby nie inne instagramowe blogerki, pewnie bym prędko na nie nie natrafiła, o ile w ogóle miałabym z nimi styczność. Miałam co do nich prz ez chwilkę malutkie wątpliwości, ponieważ nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z pomadkami z Biedronki, ale po ich przetestowaniu stwierdziłam, że dawno nie miałam na ustach tak dobrego produktu za tak niską cenę.
Pomadki są w bardzo eleganckim, estetycznym opakowaniu, pomadka jest na miękkim pędzelku, który nabiera idealną ilość produktu. Pomadki są bardzo dobrze napigmentowane i wystarczy raz nimi pomalować usta, by uzyskać kolor, jaki jest w opakowaniu. Produkt szybko schnie na ustach, jak każda matowa pomadka trochę wysusza usta, ale w żaden sposób ich trwale nie podrażnia.
Pomadki po nałożeniu troszkę się świecą, ale po jakiejś minucie stają się całkowicie matowe.
Wytrzymują jedzenie i picie, utrzymują się na ustach 4-5 godzin, dlatego bez obaw można wyjść w nich do szkoły, czy pracy. :)
Moimi "wybrankami" zostały odcienie 01 i 03.
Odcień 01 natychmiastowo podbił moje serce! Jest całkowicie cielisty, nudziak, taki jaki najbardziej odcień lubię na ustach! Długo szukałam czegoś w tym stylu. Jest to moim zdaniem odcień idealny zarówno na lato - do delikatnego makjiażu, jak i do stonowanego na zimę. Jak dotychczas - nie ma dla mnie lepszej pomadki!
Odcień 01 pasuje w 100% do osób z jesienną urodą, taką, jaką mam ja. :)
Odcień 03 jest także godny uwagi ze względu na swoją wyrazistość. Pomadka wpada w kolor przybrudzonego różu i jest trochę ciemniejsza na ustach, niż w opakowaniu. Jest idealna na imprezę, lecz pasuje także i do dziennego makijażu pod warunkiem oczywiście, że makijaż oczu będzie naprawdę lekki. Wtedy twarz będzie wyglądała elegancko, a nie jak zaraz przed wyjściem do klubu.
Cena: 8,99
Gorąco polecam pomadki z linii morocca cream. Nie ma szans, żeby zawiodły! :)
Mam nadzieję, że post Wam się spodobał. :)
Zapraszam na mojego instagrama!
instagram.com/d.czekaj
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz