wtorek, 29 sierpnia 2017

Pojedyncze cienie MUA

Ostatnio na Instagramie w moich nowościach pojawiły się m.in. pojedyncze cienie od marki MUA. Testowałam je bardzo intensywnie i nadszedł czas, by moja opinia o nich ujrzała światło dzienne.
Cienie mają plastikowe, przejrzyste opakowanie na zatrzask. Są dostępne w wielu różnorodnych kolorach. Mimo wszystko, brakuje mi nieco kolorów wpadających w róż, czy czerwień.
W moim posiadaniu są dwa połyskujące cienie, jeden złoty Cooper, a drugi brązowy Bronze. Szczerze powiedziawszy, to trudno mi stwierdzić, który mi się bardziej podoba. Z resztą - sami zobaczcie:
Ciekawe w tych produktach jest to, że są one sypkie, ale tego aż tak bardzo nie czuć przy aplikacji. Nie osypują się zbytnio. Najlepiej nakładać je palcami, wtedy dają naprawdę spektakularny efekt. Dodatkowo trzymają się na powiece świetnie! Nie trzeba nawet zbytnio przy tym katować powieki bazą. Jak dla mnie, te cienie to bomba! Taka jakość za taką cenę (6,49 za szt.), to naprawdę niespotykane. Gorąco polecam :)
Teraz przykładowe makijaże z zastosowaniem cieni:



Zapraszam na moją stronkę na fb! Wchodźcie, lajkujcie i obserwujcie! :)
https://www.facebook.com/dorotaczekaj.makeup/

Wpadajcie na ig! Tam na bieżąco nowości kosmetyczne :)
https://www.instagram.com/dorota_makeup/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz