Podkład Rimmel Lasting Finish

Dzisiaj mam dla Was recenzję podkładu Rimmel Lasting Finish.

Kosmetyk kupiłam dzięki namowie mojej koleżanki, bo nie mogłam znaleźć naprawdę dobrego podkładu. Miałam dość wydawania kasy w błoto, chciałam czegoś naprawdę dobrego, co by mnie nie zawiodło. I wiecie co? Znalazłam!
Ten podkład jest naprawdę świetny! Ma szklane opakowanie zakończone pompką, dzięki której podkład nie spływa jak szalony, tylko jest higienicznie wydobywany z opakowania. Ma płynną, lejącą konsystencję, łatwo się rozprowadza, nie zapycha, ładnie się stapia ze skórą, nie odcina się i co ważne - nie ciemnieje, kryje w miarę dobrze, nie roluje się zbytnio, nie zostawia plam i nie podkreśla suchych skórek. Pięknie pachnie, nie pozostawia smug, jest lekki, przez co bardzo przyjemnie się go nosi. Nadaje skórze naturalny blask, nie robi efektu maski. Utrzymuje się przez cały dzień, dlatego nie muszę się martwić, że w ciągu dnia słynie mi z twarzy. Generalnie - nie ma się do czego przyczepić.
Odcień, który wybrałam, to najjaśniejszy - Ivory 100.

Nigdy nie miałam tak dobrego produktu. Szkoda, że dopiero teraz go odkryłam, bo nigdy wcześniej jakoś nie przyszło mi do głowy, żeby zwrócić na niego uwagę.
Gorąco polecam!
Cena:28,99/30 ml.

Wpadajcie na ig! Tam na bieżąco nowości kosmetyczne :)
instagram.com/d.czekaj